Minister edukacji na XXI sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży

Emocji nie brakowało. Temperatura dyskusji była wysoka, ale i wyższa – od tej którą mamy na co dzień – była kultura wypowiedzi. W poniedziałek, z okazji Dnia Dziecka, zebrał się Sejm Dzieci i Młodzieży. To jego XXI sesja.

Utworzenie Młodzieżowej Rady przy Parlamencie RP, nowa matura, darmowe podręczniki, ale i siatka godzin nauczycieli – tego dotyczył grad pytań, którym w poniedziałek zasypali minister edukacji młodzi posłowie.

– Chcemy mieć takiego partnera jak Wy. Nikt nam lepiej nie powie jakie są Wasze oczekiwania wobec życia i edukacji, jeżeli nie powiecie nam tego sami – przyznała Joanna Kluzik-Rostkowska w trakcie corocznych obrad Sejmu Dzieci i Młodzieży. – Ciekawa jestem czy obrady wyjdą Wam lepiej niż nam, bo nam to różnie wychodzi. Czasem się ze sobą zgadzamy, czasem się ze sobą bardzo kłócimy. Trzymam za Was kciuki i będę bardzo uważnie obserwowała jak sobie tutaj radzicie. To miejsce jest fascynujące, chociaż na pierwszy rzut oka może wydawać się nudne – dodała szefowa MEN.

Wiodącym tematem tegorocznych obrad młodych polityków były „Miejsca młodych – jakiej przestrzeni publicznej potrzebuje młodzież”. Do udziału zaproszono wszystkich uczniów i uczennice, którzy zainteresowani są działaniem na rzecz swojego najbliższego otoczenia, kształtowaniem postaw obywatelskich oraz poczuciem współodpowiedzialności za przestrzeń publiczną i promowaniem aktywnej postawy wobec społeczności lokalnej.

Młodzi posłowie postulowali m.in. utworzenie Młodzieżowej Rady przy Parlamencie RP.

– To bardzo cenna inicjatywa. Pod jednym warunkiem: że będą za tym szły konkrety. Mamy w Polsce bardzo wiele ciał, rad, organizacji, które działają i mają duży wpływ na rzeczywistość. I mam nadzieję, że po to tu jesteście. Ale mamy też takie ciała, takie rady i organizacje, które postanowiły nimi być i na tym skończył się ich żywot. Uważam, że jesteście potrzebni. Dlatego, że nikt nam lepiej nie powie jakie są Wasze oczekiwania. Uczulam jednak na to, że musicie tak tę pracę zorganizować, aby naprawdę miała sens i żeby na pewno wasze postulaty i wasze oczekiwania do nas docierały – odpowiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska.

Młodzi politycy pytali także szefową MEN w jakim stopniu podjęta przez nich w poniedziałek uchwała będzie miała wpływ na aktywność młodzieży i decyzje władz.

– To zależy tylko od Was. Sama uchwała może być początkiem ważnych zmian, a może też stać się dokumentem martwym. My, politycy podejmujemy decyzje, które wydają nam się najlepsze, ale najczęściej okazują się najmniej kłopotliwe dla różnych grup społecznych – mówiła minister edukacji. – To wyłącznie od Was zależy jak silna będzie presja na parlament, żeby zauważał Wasze sprawy. Im będziecie lepiej zorganizowani, im będziecie lepiej potrafili zdefiniować swoje oczekiwania, tym będzie łatwiej. My jesteśmy na tak. Taki partner by się nam przydał – dodała.

Parlamentarzystów interesowała także siatka godzin, która ich zdaniem, ogranicza nauczycieli. „Czy nie lepiej rozliczać nauczycieli ze zrealizowanego materiału zamiast z liczby godzin przeprowadzonych przez nich?” – pytali.

Joanna Kluzik-Rostkowska przyznała, że nauczyciele powinni być przede wszystkim doceniani i rozliczani za to jak potrafią uczyć, za to jak potrafią pokazywać młodzieży świat, za to że pozwalają uczniom zadawać pytania, za to że pozwalają im popełniać błędy, za przygotowanie dzieci do poniesienia ryzyka i porażki.

– Świat się zmienił. Chcemy nie tylko żebyście ze sobą rywalizowali, ale żebyście także potrafili ze sobą współpracować. My też się tego uczymy. Nauczyciele są mniej związani różnymi oczekiwaniami, niż może się Wam wydawać. Czy wiecie, że nauczyciele mogą w ogóle nie korzystać z podręczników? Nauczyciel jest zawsze najważniejszy. Podręcznik jest dodatkiem do jego pracy. Co do siatki godzin – zawsze trzeba życie szkoły w jakiś sposób zorganizować. Trzeba wiedzieć ile jest godzin geografii, historii, matematyki, fizyki w danym roku. Inaczej strasznie trudno byłoby współpracować nauczycielom między sobą – tłumaczyła szefowa MEN. – Natomiast nie ma żadnego ograniczenia, jeżeli chodzi o sposób prowadzenia lekcji. Nie ma nawet ograniczenia, jeżeli chodzi o miejsce w którym ta lekcja jest prowadzona. Poproście swoich nauczycieli, aby śmiało rozwinęli skrzydła. Żeby stali się waszymi przewodnikami. Im więcej swobody dadzą sobie nauczyciele w prowadzeniu lekcji, tym więcej swobody będziecie mieli wy. I wtedy – zapewniam Was – efekt przerośnie nasze oczekiwania. Bo nie dość, że będziecie umieć bardzo wiele rzeczy, to jeszcze będziecie się tego uczyć z przyjemnością – dodała Joanna Kluzik-Rostkowska.

Posłanki i posłowie byli także zainteresowani nową maturą oraz darmowymi podręcznikami.

XXI Sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży to projekt edukacyjny, zorganizowany przez Kancelarię Sejmu w porozumieniu z Centrum Edukacji Obywatelskiej, Ministerstwem Edukacji Narodowej i Ośrodkiem Rozwoju Edukacji.

– Dziś Dzień Dziecka, więc wszystkiego najlepszego! Bawcie się dobrze – życzyła młodym parlamentarzystom minister edukacji.

Fot. Krzysztof Białoskórski (www.sejm.gov.pl)

Departament Informacji i Promocji
Ministerstwo Edukacji Narodowej