Dokumentacja dyrektora
Placówki oświatowe
Plany pracy
Kalendarz
Nadzór pedagogiczny
- Informacja o realizacji nadzoru pedagogicznego za rok poprzedni
- Plany nadzoru pedagogicznego 2024/2025
- Wzory dokumentów kontrolnych 2024/2025
- Sprawozdania z realizacji planu nadzoru pedagogicznego
Kontrola i wspomaganie
Zarządzanie placówką
- Aktualności i zmiany prawne
- Statuty, koncepcje pracy, uchwały
- Ochrona danych osobowych
- Procedury, regulaminy, wnioski
- Wypadki w placówkach, bezpieczeństwo
- Finanse i majątek
Zarządzanie kadrą
- Dokumentacja kadrowa
- Awans zawodowy
- Ocena pracy nauczyciela
- Działalność zespołów przedmiotowych i zadaniowych
- Konkurs na dyrektora
Kontrola zarządcza
- Kontrola zarządcza w pigułce
- Standardy grupy A
- Standardy grupy B
- Standardy grupy C
- Standardy grupy D
- Standardy grupy E
Dydaktyka
SZKOLENIA WIDEO
NIEZBĘDNIK PRAWNY
Komunikaty MEiN
„Lektura szkolna – przymus czy przyjemność?” – spotkanie z minister edukacji
– „Pana Tadeusza” trzeba znać – powiedziała minister edukacji na środowym spotkaniu w warszawskim Domu Książki MDM.
O promocji czytelnictwa wśród uczniów, problemach bibliotek szkolnych i działaniach MEN nakierowanych na promocję czytania – o tym wszystkim rozmawiała Joanna Kluzik-Rostkowska w trakcie środowego spotkania zorganizowanego przez Dom Książki MDM w Warszawie.
– Lektura szkolna powinna spełniać rolę książki zachęcającej do sięgnięcia po inny tytuł. Promocję czytelnictwa zaczęliśmy od uczniów szkół podstawowych, bo to w tym wieku nabieramy bądź nie nawyku czytania – powiedziała minister edukacji.
Joanna Kluzik-Rostkowska przypomniała o działaniach MEN nakierowanych na promocję czytelnictwa: inicjatywę „Wybierzmy wspólnie lektury najmłodszym uczniom”, kolejne edycje konkursu „Książki naszych marzeń”, rządowy program o tym samym tytule oraz wieloletni Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa.
– Kiedy zostałam ministrem edukacji narodowej okazało się, że MEN w tym programie nie uczestniczy. Uznałam, że to się musi zmienić. I tak się stało. Dowód? Wczorajsza decyzja Rady Ministrów – powiedziała.
Szczegóły Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa – TUTAJ.
Duża część dyskusji była poświęcona problemom z jakimi zmagają się na co dzień biblioteki szkolne.
– Zdaję sobie sprawę, że biblioteki w szkołach wyposażone są różnie. Często znajdują się tam tytuły sprzed 20-30 lat. Współczesne dzieci nie chcą ich czytać. Trudno im się dziwić – mówiła minister edukacji.
Szefowa MEN wyraziła nadzieję, że zarówno wsparcie w ramach już realizowanego przez MEN programu „Książki naszych marzeń”, jak i z programu wieloletniego zmienią to.
Tytuł spotkania to „Lektura szkolna – przymus czy przyjemność?”. Nie mogło więc zabraknąć także i tego tematu.
– Sama mam problem ze słowem „lektura”. Często to przez nie dzieci zniechęcają się do książki – mówiła Joanna Kluzik-Rostkowska.- Pamiętajmy, że nie ma kanonu lektur. Nauczyciele mają wielką wolność w doborze tekstów dla uczniów. „Pana Tadeusza” trzeba jednak znać. Są pewne teksty, które człowiek wykształcony po prostu znać musi. To jeden z nich – dodała.
Minister przypomniała, że nauczyciele wczesnoszkolni (klasy I-III) mają wielką rolę w rozbudzeniu nawyku czytania. – I to oni szczególnie powinni korzystać ze swojej wolności. Pamiętajmy, w klasach I-III lekcja nie musi trwać 45 minut. Jeśli nauczyciel chce wziąć dzieci na spacer – może. Jeśli chce z nimi spędzić dzień w bibliotece – super – dodała.
Na spotkaniu rozmawiano także m.in. o możliwości otwarcia bibliotek szkolnych w trakcie wakacji, czy o praktykowanym np. w Szwecji rozpoczynaniu dnia w szkole od czytania. Pracownicy bibliotek zwrócili uwagę, że mają problemy z wyegzekwowaniem od uczniów zwrotów książek.
– Jeśli macie Państwo pomysł jak ten problem rozwiązać – chętnie go przyjmę. Nie chciałabym stworzyć regulacji, która byłaby nieskuteczna – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska.
Wśród pytań do minister edukacji pojawiło się także i to o tytuł jej ulubionej lektury z najmłodszych lat. – Od dziecka interesowałam się historią. W związku z tym kiedy moje koleżanki czytały „Anię z Zielonego Wzgórza”, którą także w końcu przeczytałam, ja siedziałam nad „Dymami nad Birkenau”. Jedną z pierwszych dziecięcych lektur, które pamiętam są „Słoneczniki” oraz książki Natalii Rolleczek – odpowiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska.
Departament Informacji i Promocji
Ministerstwo Edukacji Narodowej
Data: 2015/10/07
- Komunikaty z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Kuratorium Oświaty!
- Porady i opinie ekspertów.
- Nowe narzędzia dla dyrektorów placówek oświatowych.
- Bieżące informacje prasowe